PAOLA, 51 LAT
Po 6 miesiącach stosowania kolagenu The Solution™ Paola (51 l.) postanowiła skontaktować się z nami i opowiedzieć o wspaniałych efektach jakie osiągnęła. Zawsze z przyjemnością obserwujemy poprawę skóry klientek, która jest dowodem niezawodnego działania naszego produktu. Po otrzymaniu od Paoli zdjęć „przed” i „po”, umówiliśmy się na szybką kawę, aby zadać jej kilka pytań i lepiej poznać jej sposób na osiągnięcie takich rezultatów, gdy wprowadziła kolagen do swojego napiętego, codziennego grafiku.
Ile masz lat? Mam 51 lat.
Od jakiego czasu stosujesz kolagen The Solution™? Już od 6 miesięcy!
Kiedy pijesz kolagen? Z samego rana, dzięki czemu zawsze o tym pamiętam.
Z czym pijesz kolagen? Zazwyczaj z wodą lub z kawą, jego neutralny smak sprawia, że jest niewyczuwalny w napoju! Aby pamiętać o piciu kolagenu każdego dnia, trzymam saszetki obok ekspresu do kawy, a gdy wybieram się w podróż zabieram ze sobą odpowiednią ilość saszetek na cały wyjazd. Czytałam, że regularne stosowanie kolagenu jest kluczowym czynnikiem wpływającym na osiągnięcie widocznych rezultatów i trzymam się tej zasady.
Jakie efekty stosowania kolagenu zauważyłaś? Najpierw zauważyłam zmiany na twarzy mojej przyjaciółki, z którą widuję się co dwa, trzy miesiące – widocznie odmłodniała. Efekt był tak wyraźny, że gdy wytłumaczyła mi, że to działanie kolagenu, od razu wykupiłam subskrypcję. Pierwszego dnia kuracji kolagenem The Soultion™ zrobiłam sobie zdjęcie i powtórzyłam to po pół roku, ponieważ byłam ciekawa czy również zobaczę takie zmiany na swojej skórze. Byłam pod ogromnym wrażeniem, porównując te dwa zdjęcia. W pierwszej kolejności zauważyłam poprawę wyglądu zmarszczki nosowo-wargowej, która 6 miesięcy temu była znacznie głębsza. Skóra na całej twarzy jest teraz bardziej odbudowana, pełna.
Czy zamierzasz nadal używać kolagenu The Solution™? Zdecydowanie tak! Jestem ciekawa, czy zobaczę jeszcze lepsze efekty stosowania kolagenu. Jednak chętnie będę pić go po to, by spowolnić proces starzenia się skóry i utrzymać efekty, które już osiągnęłam